
Przyglądam się zdjęciom tego, co wychodziło spod moich rąk i powiem, że kiedy ma się świeży umysł powstają rzeczy, o których stworzenie człowiek by się nigdy nie podejrzewał.
Przyznam się, że nie przepadam za zbyt częstym oglądaniem cudzej biżuterii, czy innych dzieł. I to nie dlatego, że nie podoba mi się, czy zazdrość mnie zżera :) Wręcz przeciwnie - jestem zachwycona tym, jak piękne rzeczy są w stanie stworzyć ludzkie ręce. Jednak bardzo nie lubię, gdy nawet gdzieś tam podświadomie mój umysł zafiksuje się na czymś obejrzanym.

Wiedzą to dobrze Ci, którzy długo już tworzą, że wpadanie w pewną sztampę zabija kreatywność. A tak - czysty umysł, wiele pomysłów. Już Einstein powiedział:
"wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi". Tak właśnie powstawały moje następne kolczyki.